Nie widziałeś lądowania Chińczyków na Księżycu? Cóż, wylądowali z drugiej strony
Chińczycy kolejny raz wylądowali na powierzchni Księżyca. Sukces misji Chang'e-6 jest tym większy, że mówimy o oddalonej części satelity Ziemi.
Ostatnio doszło do kolejnego epokowego wydarzenia związanego z eksploracją kosmosu. Chiński statek kosmiczny, Chang’e-6, wylądował na Księżycu. Nie stało się to jednak na części naszego naturalnego satelity, którą widzimy z Ziemi.
Chińczycy kolejny raz wylądowali na dalszej stronie Księżyca
Chiński odpowiednik NASA (CNSA - China National Space Administration) ogłosił, że w ostatnią niedzielę udało się wylądować na “ciemnej stronie” Księżyca. Lądowanie miało miejsce w tym nietypowym, niezbadanym dotąd miejscu. Dokładniej rzecz ujmując - na księżycowym biegunie południowym, Aitken Basin.
Dzięki nagraniom wideo, także z kamery zamontowanej pod statkiem Chang’e-6, możemy przyjrzeć się bliżej powierzchni Księżyca.
Chang’e-6
Chińczycy i ich statek kosmiczny Chang’e-6 mieli przed sobą trudne zadanie. Lądowanie na bardziej oddalonej od Ziemi stronie Księżyca jest bowiem trudniejsze, choćby ze względu na większą odległość. Pojawiła się też konieczność rozwiązania problemów z komunikacją. Pomiędzy lądownikiem a naziemną obsługą misji znajdował się w końcu sam Księżyc. W misji uczestniczył też chiński satelita Queqiao-2.
Warto dodać, że poza Chińczykami, nikomu nie udało się jeszcze wylądować na bardziej oddalonej, ciemnej stronie Księżyca. Oni zrobili to natomiast już pięć lat temu (lądownik Chang’e-4). CSNA sprowadziła też na Ziemię próbki z Księzyca (podczas misji Chang’e-5 w 2020 roku).
Powyżej widzimy chiński lądownik Chang'e-5/6. (źródło: Wikipedia).
Komentarze
10żartuję, trzymaj się Tajwan
Ale szanuję, tym bardziej za wybór muzyki do filmiku z lądowaniem lol.