Dzięki nowym technologiom naukowcy mogą z dużą dokładnością odtworzyć wygląd ludzi, który nie żyją od setek lub nawet tysięcy lat.
Nowe technologie potrafią wprawić w osłupienie. Gdy ogląda się np. możliwości silnika Unity 6, można dojść do wniosku, że zaciera się granica między światem wirtualnym, a tym prawdziwym. Podobnie sztuczna inteligencja – dzięki narzędziom AI można w domowym zaciszu “ożywić” wymarłe gatunki zwierząt, a nawet postacie historyczne.
Jednak sztuczna inteligencja idealna nie jest i naukowcy sięgają po inne rozwiązania, z powodzeniem wykorzystując nowe zdobycze technologiczne, by móc skutecznie zrekonstruować wygląd człowieka. Nieoceniona okazuje się tutaj między innymi fotogrametria, która pozwala z dużą dokładnością przenieść rzeczywiste kształty do wirtualnej rzeczywistości. Tak uzyskane materiały są najczęściej fundamentem w procesie odtwarzania wizerunku.
Średniowieczny Polak
W 2022 roku badacze z Polski, Wielkiej Brytanii oraz USA postanowili ponownie przyjrzeć się szczątkom znalezionym w Łeknie. Badania ujawniły, że człowiek ten cierpiał na zaburzenia rozwoju kości. Badacze poszli jednak o krok dalej: wykonano skany za pomocą Artec Space Spider, a następnie rekonstrukcją zajął się Cicero Moraes specjalizujący się w grafice 3D. Efekt wygląda następująco:
Jak wyglądał Tutanchamon?
Wymieniony w tekście Cicero Moraes podjął się również ambitnego zadania, jakim było odtworzenie wizerunku Tutanchamona (urodzony ok. 1342–1339 p.n.e., zmarł w 1323 p.n.e). Szczerze mówiąc, to nie tak go sobie wyobrażałem.
Żyła 45 tys. lat temu
W 1950 r. w czeskim w parku Zlatý kůň odnaleziono czaszkę. Była podzielona na pół, więc badacze sądzili, że należała do dwóch osób. Dopiero kilkadziesiąt lat później dzięki sekwencjonowaniu genomu ustalono, że należała do jednej osoby – kobiety, która żyła 45 tys. la temu. Jak mogła wyglądać? Poniższy materiał odpowiada na postawione pytanie.
Kobieta z epoki brązu
Zmarła ponad 4000 lat temu. Jej szczątki odnaleziono na terenie dzisiejszej Szkocji. Przy tworzeniu rekonstrukcji naukowcy sięgnęli po tomografię komputerową oraz druk 3D. Na tak wydrukowany model nałożono glinę plastyczną. Efekt jest zdumiewający.
Jest coś jeszcze
Na koniec klasycznie mały bonus. O ile naukowcy muszą trzymać się ustalonych standardów, tak internetowi twórcy mają większą swobodę w działaniu. Przy wykorzystaniu narzędzi AI mogą "ożywić" postacie historyczne bazując jedynie na grafikach 2D.
Źródło: Live Science, Equator AI
Komentarze
4