Moja ulubiona funkcja ląduje na smartfonach kolejnej marki. Długo na to czekałem
Funkcja Circle to Search, znana również jako Zakreśl, by wyszukać, jest już dostępna na smartfonach czterech różnych marek. A pewnie lada moment będzie ich jeszcze więcej.
Po tym, jak Circle to Search trafiło na początku roku na Galaxy S24, z miejsca stało się moją ulubioną funkcją Androida. Korzystam z niej kilkadziesiąt razy dziennie.
Circle to Search pozwala jednym ruchem palca zaznaczyć dowolny widoczny na ekranie tekst lub obiekt, by szybko wyszukać informacje na jego temat. Wygodniej już się chyba nie da.
Z czasem funkcja została rozbudowana o możliwość przetłumaczenia całej zawartości ekranu (w tej widocznej na zdjęciach i wideo) czy wyszukania muzyki odtwarzanej w tle.
Kilka miesięcy temu ubolewałem, że z Circle to Search dostępne jest tylko na wybranych smartfonach Samsunga i Google’a, bo technologicznie nie ma tu wielkiej filozofii. To po prostu apka Obiektyw Google, ale ubrana w przyjaźniejszy interfejs, który jest zawsze pod ręką.
Circle to Search na kolejnych smartfonach. Tym razem padło na Honora
Honor ogłosił, że funkcja Circle to Search:
- jest już dostępna na składanym smartfonie Honor Magic V3;
- w listopadzie pojawi się na modelach Honor 200 i 200 Pro;
- “z czasem” zostanie przeniesiona na Honora Magic 6 Pro.
Na początku października - po wielomiesięcznej ekskluzywności Samsunga i Google’a - Circle to Search zostało udostępnione także użytkownikom smartfonów z linii Xiaomi 14T.
Korzystanie z tej funkcji weszło mi w krew tak bardzo, że używanie telefonów bez niej stało się dla mnie męczące. Liczę więc na to, że uzbrojonych w nią smartfonów będzie przybywać, a w 2025 roku Circle to Search będzie już androidowym standardem.
Komentarze
1