Ciekawostki

Taki ma wplyw na środowisko. Google ujawnia dane o Gemini

przeczytasz w 2 min.

Google opublikowało raport o zużyciu energii przez swoją sztuczną inteligencję Gemini. Według wyników raportu każde zapytanie do AI zużywa tyle energii, co dziewięć sekund oglądania telewizji.

Google przedstawiło szczegóły dotyczące zużycia energii, emisji i zużycia wody przez swoją sztuczną inteligencję Gemini. Według raportu, jedno zapytanie tekstowe emituje 0,03 grama dwutlenku węgla i zużywa około pięciu kropli wody. 

Firma podkreśla, że inne przedsiębiorstwa technologiczne nie ujawniają tak szczegółowych danych dotyczących zużycia energii przez swoje modele AI. Parthasarathy Ranganathan z Google zaznacza, że branża powinna dążyć do większej spójności w pomiarach energetycznych. 

"Jako branża nie jesteśmy dość spójni pod względem tego, jak mierzymy energię" - mówi Ranganathan. 

Wzrost efektywności AI 

Google stara się zmniejszyć obawy związane z wpływem AI na środowisko. W raporcie podkreślono, że zużycie energii przez Gemini jest niższe niż publiczne szacunki. W ciągu ostatniego roku energia potrzebna do obsługi przeciętnego zapytania zmniejszyła się o 97 proc. 

Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że do 2030 r. zapotrzebowanie na energię przez centra danych wzrośnie ponad dwukrotnie, do 945 terawatogodzin. Wynik ten wynosi więcej niż całkowite zużycie energii elektrycznej przez całą Japonię. 

"Jeden ośrodek danych może zużywać tyle energii, co małe miasto i tyle samo wody, co duża dzielnica", informuje na swojej stronie Union of Concerned Scientists. Do tego, jak podaje WSJ, Centrum danych napędzające sztuczną inteligencję może zużywać tyle energii elektrycznej, co 100 000 gospodarstw domowych. Jednak największe centra, które jeszcze nie zostały ukończone, mogą zużywać tej energii 20 razy więcej.  

Wyzwania związane z wodą 

Zużycie wody przez centra danych również budzi niepokój. Francuska firma Mistral AI ujawniła, że generowanie jednej strony tekstu zużywa 0,05 litra wody. Google i inne firmy technologiczne podejmują działania, by ograniczyć ten wpływ, np. poprzez wykorzystanie wody z recyklingu. 

Istnieją sposoby na zmniejszenie zapotrzebowania na energię przez sztuczną inteligencję, na przykład ograniczenie poboru mocy, które spowalnia reakcję sztucznej inteligencji o zaledwie kilka milisekund w przypadku żądań niepilnych. Istnieje szereg sposobów na ograniczenie zużycia wody w centrach danych, w tym korzystanie z wody z recyklingu lub wody niezdatnej do picia.

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Mr.Janusz
    -3
    NajbRdziej energooszczędne są procesory AI firmy Intel!! Nowa generacja procesorów AI firmy Intel pozamiata cała konkurencje!
    Aplikacje AI i gry AI następnej generacji będą działać najlepiej na procesorach AI firmy Intel i będą miały minimalny wplyw na środowisko naturalne!!!
    • avatar
      piomiq
      0
      Niestety to co mówi Google to tylko pół prawdy. Te twierdzenia Google zweryfikowane przez ekspertów i wychodzi, że to tak dokładnie ja mówi Google.
      "Google says a typical AI text prompt only uses 5 drops of water — experts say that’s misleading

      We can expect more misleading papers to be published by the big LLM providers. Don’t fall in the trap, wait for actually peer reviewed papers from academia. Unsurprisingly the results aren’t as good there."

      https://www.theverge.com/report/763080/google-ai-gemini-water-energy-emissions-study
      • avatar
        kkastr
        0
        Współczesne spojrzenie jest takie wąskie. Spośród tysięcy różnych sposobów wpływu na środowisko wybieramy sobie dwa i się nimi podniecamy. Przecież jeśli dzięki AI gdzieś w jakimś dziale gospodarki zmniejszy się np. zużycie surowców kopalnych to ogólny wpływ na środowisko może być pozytywny nawet jeśli CO2 i woda będą nadal produkowane/zużywane. Wpływ fabryki czy jakiejś serwerowni googla nie da się sensownie policzyć w taki sposób jak się to obecnie robi, bez uwzględnienia szerszego kontekstu. Zamykanie myślenia tylko do emisji CO2 lub zużycia wody jest bardzo ograniczające, a wręcz mylące.
        • avatar
          Naruto1
          0
          Pół żartem pół serio:
          Topnieją lodowce, przez co podnosi się poziom oceanów. Sfinansujcie serię ekspedycji pozyskujących wodę z oderwanych i topniejących kawałków. Żeby było ekologicznie wykorzystajcie statki napędzane wiatrem i siłą mięśni. Ostatnie pokolenie i Green Peace z pewnością chętnie wezmą udział.

          Witaj!

          Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
          Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

          Połącz konto już teraz.

          Zaloguj przez 1Login