Samochody elektryczne

Porównali koszt przejazdu elektrykiem, benzyną i LPG. Będziesz zaskoczony

przeczytasz w 2 min.

Samochody elektryczne są najtańsze w eksploatacji? Niekoniecznie. Ministerstwo Przemysłu opublikowało zestawienie, w którym porównało średnie ceny paliw alternatywnych ze średnimi cenami benzyny i oleju napędowego.

Kupując samochód, wielu z nas zwraca uwagę na jego funkcjonalność i cenę, aby jak najlepiej dopasować pojazd do swoich potrzeb oraz budżetu. Istotne są takie cechy jak przestronność wnętrza, pojemność bagażnika, a także komfort jazdy i dostępne udogodnienia. 

Jednak równie ważnym czynnikiem są koszty eksploatacji, w tym przede wszystkim zużycie paliwa. Niskie spalanie przekłada się na mniejsze wydatki na codzienną jazdę, co w dłuższej perspektywie może znacząco wpłynąć na opłacalność zakupu pojazdu.

Najtańsze paliwo do samochodu 

Ministerstwo Przemysłu opublikowało porównanie średnich cen paliw alternatywnych ze średnimi cenami benzyny silnikowej i oleju napędowego poprzez porównanie kosztu przejechania 100 km. Do obliczeń wybrano najpopularniejsze samochody osobowe zarejestrowane w 2023 roku. Wzięto pod uwagę pojazdy z silnikami benzynowymi i diesla o mocy 100-150 KM oraz elektryczne BEV o mocy 170-250 KM, z segmentu C oraz średnich SUV-ów i crossoverów. 

Porównanie średnich cen paliw

Wbrew pozorom, w rankingu najlepiej nie wypada ani benzyna, ani energia elektryczna, ani tym bardziej wodór. Najniższy koszt przejechania 100 km oferują samochody z instalacją LPG z kosztem około 22,12 zł. Niestety, dostępność lepszych modeli w tej kategorii jest bardzo ograniczona, więc w zestawieniu uwzględniono popularne pojazdy o mocy silnika 100-150 KM, zarejestrowane w 2023 r. 

W przypadku oleju napędowego koszt wynosi 30,41 zł dla samochodów z segmentu C oraz 37,53 zł dla średnich SUV-ów i crossoverów. Drożej wypadają benzyna i energia elektryczna — w tym przypadku koszty zależą od segmentu pojazdu (silnika), ale można przyjąć odpowiednio 36,37 zł i 42,22 zł dla samochodów klasy C oraz 47,00 zł i 42,48 zł dla SUV-ów i crossoverów. Najmniej opłacalne jest użytkowanie pojazdów na gaz CNG i wodór, choć dostępność takich samochodów i stacji ładowania jest znacznie ograniczona. 

Elektryki nie są opłacalne? To zależy z czego ładujemy 

Warto zauważyć, że Ministerstwo Przemysłu przeprowadziło wyliczenia na podstawie cen energii elektrycznej z ogólnodostępnych stacji ładowania. Wyniki te mogą wyglądać inaczej, gdy posiadamy instalację fotowoltaiczną lub ładujemy samochód w domu, korzystając z tańszej taryfy nocnej. W takim przypadku auta elektryczne rzeczywiście mogą okazać się tańsze w eksploatacji niż pojazdy z napędem LPG.

foto na wejście: Adobe Stock

Komentarze

30
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marek1981
    4
    To że są droższe w przejechaniu na 100km to nie nowość, w.dodatku nie ma wliczonego podatku na utrzymaniu drog. Dla mnie najgorszy jest aspekt straty czasu na ładowanie oraz planowanie wszystkiego.
    • avatar
      Alfred
      2
      Tak, potwierdzam, instalacja fotowoltaiczna najlepsza do zasilania elektryków, szczególnie w słoneczną noc.
      • avatar
        Fa_sol
        1
        A ja tradycyjnie dwa tygodnie temu kupiłem samochód z silnikiem 2.5L w benzynie. Dla mnie osobiście, jako główny, samochód ani hybryda ani elektryk nie jest dobrym wyborem.

        Technologia baterii w tych samochodach nie zachęca do zmiany środka transportu tylko na "zieloną" energię. Jako drugi samochód w rodzinie, czemu nie. Do dojazdów do pracy czy wożenia tyłka po mieście.

        Może za jakieś 10 lat przejdę na inne źródło napędzania głównego samochodu, jak na razie mi się to nie opłaca. Zwłaszcza że płacę podatek drogowy wyliczany od rodzaju paliwa i wagi samochodu a od przyszłego roku wchodzi podatek na elektryki.

        Przykładowo: "Mustang" E-mach jest od mojego samochodu 20cm dłuższy praktycznie tak samo szeroki, bagażnik ma o trochę ponad 100l mniejszy a w najbogatszej opcji (mój samochód też ma top opcję) waży ~780kg więcej co odbije się w podatkach. I mimo iż prąd jest tańszy od benzyny to podatek wyrówna wszystko a w trasie to bym tylko zastanawiał się gdzie znajdę ładowarki oraz ile czasu będę musiał poświęcić na doładowanie auta.
        • avatar
          Przem0l
          1
          Czyli jednak diesel. A po chipie to w ogole jest tanio bo moment rosnie do takich rozmiarow ze autko w ogole sie nie meczy. ialem gazolot i sobie chwalilem ale ciezko bylo wysterowac (tuning), zwykla benzyna dala sie podkrecic ale diesle robia robote. Nie trzeba krecic zbyt wysoko zeby to w ogole chcialo jechac. Vagowskie 1.8 tsi mialo 160km i 240 niutkow w wysokiej partii obrotow. W niskiej bylo ponizej 200. 2 litrowe tdi ma po mapie ok 500 niuta juz od dolnego zakresu. Jak to wplywa na spalanie chyba nie musze mowic, auto po prostu jedzie bez potrzeby stawania na pedale gazu.
          • avatar
            piomiq
            1
            No kto by pomyślał, że przejazd 100m na LPG będzie najtańsza, a nie przecież to najtańsze "paliwo". Toż to zaskoczenie nie małe. Na tanim paliwie, można najtaniej przejechać 100 km.
            Pan autor wchodzi na wyżyny ostatnimi swoimi "artykułami" (patrz ten o wiatrakach, czy smartonach, których tak nie należy używać)
            • avatar
              assistant
              1
              36zl segment C przy cenie 6.5 ?
              To niecale 6 litrów benzyny.
              Pokaz mi octavie tsi czy inne auto o wadze 1200-1400kg co tyle spali.
              Mam Scalę 1.5 i miasto to minimum 7 -8, zima 10.

              Z dupy informacje..
              • avatar
                KENJI512
                0
                Wiadomo, LPG rządzi. Najlepsza hybryda.
                • avatar
                  K8v8M
                  0
                  Nie ma tańszego rozwiązania niż hybryda plus LPG.
                  No chyba że ktoś ma Teslę z dożywotnią możliwością ładowania za darmo.
                  Ewentualnie klasyczny elektryk plus ładowanie z pv/wiatru.
                  • avatar
                    jaol1
                    0
                    Ta benzyna w teście była po 5,19 za litr?
                    • avatar
                      Witalis
                      -3
                      Najtaniej to chyba mieć Teslę tą starą gdzie prąd był/jest ciągle za darmo na ładowarkach tesli XD
                      • avatar
                        oreonoreon
                        -9
                        Brzydzę się boomerskimi spalinowcami, które pozostawiają za sobą kupę smrodu.
                        • avatar
                          studionti
                          0
                          Jestem ciekawe czy UE zniszczy się sama, czy wreszcie dojedzie tak bardzo ludzi, że sami ją zlikwidują.
                          • avatar
                            Dawid0ss
                            0
                            Full hybrid only
                            • avatar
                              GejzerJara
                              0
                              jak się skończyły dotacje, to ludzie przestali kupować elektryki i się przerzucili na hybrydy. ale to też nie do końca tak, bo w sprzedaży typowych spaliniaków jest bardzo niewiele, a jak już to tzw. miękkie hybrydy, gdzie układ elektryczny robi za wspomaganie, a nie za naped alternatywny.
                              • avatar
                                igor2010
                                0
                                Dlatego fajnie mieć w domu porządny kabel do ładowania który można zabrać ze sobą w podróż to bardzo dobra opcja dla posiadaczy elektryków

                                Witaj!

                                Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                                Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                                Połącz konto już teraz.

                                Zaloguj przez 1Login