Spróbuję co nieco napisać o tej grafice, mimo iż nie jest to najnowszy układ graficzny. Mam tę kartę prawie od trzech miesięcy, wtedy to była karta jedna z lepszych, nie było wtedy jeszcze na rynku Radeonów HD4850, HD4870 czy dziforsów GTX260 i 280. Na dzisiejszy dzień w tej klasie cenowej najprawdopodobniej wybrałbym GF GTX260.
Otrzymałem to czego oczekiwałem po tej karcie, czyli super realistyczną grafikę jeżeli można to tak nazwać. W wszystkich grach oprócz Crysisa w rozdzielczości 1650x1050 mogę sobie pozwolić na maksymalne ustawienia łącznie z antyaliasingiem x8 i filtrowaniem anizotropowym x16. Mimo iż ta karta to jest tylko nieco bardziej przerobiona i ulepszona od modelu 8800GTS (ten sam chip G92), to i tak jestem bardzo zadowolony z efektu. Jest to zasługa również tego, że przeniosłem się z grafiki GF Ti4800, różnica jest kolosalna, no ale to jest normalne przy tej różnicy klas. Mam też nadzieję, że przynajmniej przez następny rok będę mógł się cieszyć grafiką na najwyższym poziomie.
Parametry karty GeForce 9800 GTX:
- Częstotliwość RAMDAC : 400 MHz
- Zainstalowana pamięć : 512 MB
- Rodzaj pamięci : DDR 3 (256-bit)
- Częstotliwość pamięci : 2200 MHz
- Taktowanie rdzenia : 675 MHz
- Max. Rozdzielczość obrazu : 2560x1600
- Wyjścia : DVI x2, TV-Out
- Funkcje : DVC (Digital Vibrance Control), Geometry Shaders, High-Precision Dynamic-Range, nVidia GigaThread, nVidia Lumenex, nVidia PureVideo, nVidia Quantum Effects
- Obsługiwane standardy : DirectX 10, OpenGL 2.0, Shader Model 4.0
- Typ chłodzenia : wentylator
- Inne : HDCP, obsługa dwóch monitorów, PureVideo, SLI Ready
- Zawartość opakowania : adapter HDTV, instrukcja, karta graficzna, dwie przejściówki DVI -> D-sub, dwie przejściówki zasilania na molex, płyta z sterownikami
Sama karta wygląda świetnie, jest całkowicie zabudowana, jest pokryta elegancką plastikową pokrywą. Po lewej stronie widnieje obrazek Gigabyt'a, a po prawej stronie mamy schowany w środku wentylator. Na jednej z bocznych ścianek widnieje logo GeForce. Gigabyte wykorzystał tutaj referencyjny system chłodzenia. Rdzeń G92 rewizja A2, został wykonany w technologii 65nm, taktowany jest z częstotliwością 675 MHz. Warto wspomnieć, że GPU posiada aż 754 mln tranzystorów. Taktowanie pamięci wynosi 1100 MHz (efektywne 2200 MHz), natomiast taktowanie Shaderów wynosi 1688 MHz. Akcelerator posiada 512 MB pamięci GDDR3 256-bit 0.8ns. Umożliwia ona przepływ danych z prędkością 70.4 GB/s. Ponadto w akceleratorze zastosowano 128 zunifikowanych jednostek Shader i 16 jednostek ROP (jednostek renderujących). Połączenie z płytą główną, odbywa się poprzez łącze PCI-Express 2.0. Karta graficzna jest w pełni kompatybilna z DirectX 10 oraz z Shader Model 4.0. Dzięki temu możemy z powodzeniem korzystać z najnowszych aplikacji i gier mając do dyspozycji niespotykaną wcześniej wydajność oraz realizm grafiki na najwyższym poziomie.
Dzięki nVidia PureVideo HD zyskujemy również możliwość płynnego oglądania filmów zapisanych w formacie high-definition. Technologia ta oferuje najwyższą jakość odtwarzanego obrazu co przekłada się na nieosiągalne dotychczas wrażenia wizualne, jakimi możemy się cieszyć w trakcie oglądania filmów. Z tyłu na śledziu mamy trzy wyjścia: TV-out i dwa wyjścia DVI. Niestety, producent nie wyposażył w nowoczesne wyjścia HDMI, czy DisplayPort. Karta wymaga podpięcia dwóch kabli zasilających zakończonych wtyczką 6-pin. Gdybyśmy nie mieli takich kabli z zasilaczu, możemy z powodzeniem wykorzystać dwie przejściówki które znajdziemy w zestawie i które należy podpiąć pod zwykłe molexy dostępne w każdym zasilaczu.
Po zainstalowaniu nowo co nabyłej z dwuslotowym modułem chłodzenia karty w obudowie Chieftec, obyło się bez żadnych problemów, mimo iż karta jest dosyć długa bo ma aż 27cm. Przyszedł czas na pierwsze uruchomienie i tu o dziwo podczas startu karta wydaje z siebie ogromny szum co zagłusza wszystkie pozostałe komponenty zestawu, jakby startowal odrzutowiec, a nie cichy komputer. Ten dźwięk przypomina mi za każdym razem jak naciskam przycisk Power tylko o tym, że mam do czynienia z monstrualną maszyną ale dzieje się tak tylko przez pierwsze dwa sekundy (co by się działo, jakby były dwie karty połączone w SLI), po tym czasie na szczęście wentylator karty staje się bezgłośny, tzn. w czasie pracy 2D jest zupełnie niesłyszalny wśród innych podzespołów komputera. Temperatura w iddle utrzymuje się na 53'C. W 3D wentylator już się bardziej rozkręca i jest dość słyszalny i dokuczliwy, ale w czasie grania w zawirze walki, nie zwraca się na to szczególnie uwagi. Temperatura nie przekracza 66'C, czyli jest nie za duża co cieszy.
Oczywiście bym nie zaznał spokoju, gdybym jej nie podkręcił. Z standardowych zegarów 675/1100/1688 (rdzeń/pamięci/ shadery), udało mi się podnieść zegary do 800/1216/2001 MHz. Na tych ustawieniach karta pracuje stabilnie. Nie jest to może szczyt marzeń, ale dobre i to, zresztą moj procek (Athlon X2 6000)może w niektórych grach skutecznie hamować osiągi 9800GTX.
Do szczegółowych testów, zapraszam TUTAJ , gdzie można porównać wyniki fps w niektórych grach.
W chwili obecnej nie warto kupować 9800GTX, chociażby z tego powodu iż dostępna i tańsza jest już następczyni tej karty czyli 9800 GTX+, o trochę lepszych parametrach, a wszystkich tych którzy oczekują więcej, czyli jeszcze większej ilości FPS, powinni skusić się na mocniejsze modele.
Na zakończenie mogę powiedzieć, że mimo dość ostrego "katowania", to do tej pory, przez trzy miesiące, nie zawiodłem się na tej grafice. Praktycznie w każdej grze można ustawić maksymalne ustawienia i cieszyć się znakomitą grafiką.
Komentarze
6Mam jeszcze tylko jedno pytanie do autora: mógłby Pan zdradzić, jaki Pan posiada zasilacz??
Mam pytanko ta karta ma opcję oszczędzania energii w trybie 2D ?