Panono: piłeczka, która robi panoramiczne zdjęcia. Trzeba tylko ją podrzucić
Panono to ciekawy projekt aparatu do zdjęć sferycznych. Wykonuje on automatycznie zdjęcia po podrzuceniu całej konstrukcji do góry
Chcielibyśmy Panono dopisać do listy tegorocznych prezentów świątecznych, niestety na razie to niemożliwe. Projekt Panono jest obecnie w fazie zbierania funduszy, a zapotrzebowanie na te ostatnie jest bardzo duże. Konstruktor Panono, Jonas Pfeil, oczekuje, że będzie potrzebne około 900 tysięcy dolarów, by wdrożyć projekt w życie w cenie około 550 dolarów za jedną kamerę. Kwota spora, ale i Panono nie jest prostą zabawką. To aparat cyfrowy o kształcie 11-centymetrowej średnicy kuli, na powierzchni której rozmieszczono 36 sensorów o rozdzielczości 2 Mpix. Łącznie dają one 72 Mpix sferyczne ujęcie panoramiczne z oryginalnej perspektywy - metra, albo i kilku ponad naszą głową. To zależy od tego jak wysoko podrzucimy Panono w górę.
Zaistnieć w świecie fotografii w dziedzinie sprzętu nie jest prosto. Co innego opracowanie oprogramowania, ale by wprowadzić na rynek sprzęt, który będzie się dobrze sprzedawał, a zarazem nie przylgnie do niego etykietka zabawki, to duże wyzwanie. Dlatego też fotograficznych startupów, które nakierowane są na produkcję sprzętu, choćby z gotowych podzespołów, jest bardzo niewiele.
Panono (po lewej) w ostatecznym kształcie oraz prototyp, który otrzymały niektóre redakcje do testów.
Dlatego też projekt Panono musimy uznać za ambitny, ale i ciekawy. Podobnie jak pomysłodawca kamery Panono, uważamy, że fotografowanie w ten sposób to niezła zabawa i gwarancja, że nic nie umknie nam z pola widzenia. Panono można podrzucić, można również umieścić na statywie, a w ostateczności użyć jak zwykłego aparatu trzymanego w dłoni.
Przykładowe panoramy wyświetlą się po kliknięciu na obrazek. Więcej panoram na stronie Panono
Kamera Panono wykorzystuje, jak wspomnieliśmy, 36 kamer 2 Mpix z obiektywami o ostrości ustawionej na stałe. Rozmieszczono je na powierzchni sfery tak, by z wykonanych zdjęć można było szybko złożyć sferyczną panoramę. Wykonanie zdjęcia polega na wyrzuceniu Panono do góry, a ta, gdy osiągnie maksymalną wysokość, czyli na chwilę przestanie się poruszać w pionie, wykona zdjęcie. Wbudowana elektronika dokona reszty, a poprzez połączenie Wi-Fi zdjęcie zostanie przesłane do smartfonu lub tabletu z systemem iOS lub Android. Zdjęcia mogą być przechowywane także w pamięci wewnętrznej - jej pojemność szacowana jest na około 400 sferycznych panoram. Ładowanie kamery będzie odbywało się za pomocą portu USB.
Pomysł, który stał się zaczątkiem projektu Panono, powstał już kilka lat temu. W 2011 roku pokazano wstępny projekt na SIGGRAPH ASIA, a w tym roku powstał działający prototyp. Panono jest niewielka, ma 11 cm średnicy i waży jedynie 300 gramów. Obudowa, jak zapewnia konstruktor, będzie odporna na przypadkowy upadek, choć nie wiemy jak bardzo. Potrzebne obecnie fundusze przeznaczone będą na dopracowanie elektroniki, mechaniki i oprogramowania Panono oraz przygotowanie produkcji tak, by była opłacalna. Podobnie jak ostateczna cena produktu.
Bublcam, podobny do Panono projekt, na który fundusze zbierane są poprzez Kickstarter.
Naszym zdaniem projekt jest bardzo ciekawy i warto mu kibicować. Bardzo istotnym wyznacznikiem popularności będzie zachowanie Panono w różnych warunkach oświetleniowych i wynikowa jakość zdjęć. Konstruktorzy Panono muszą oglądać się na inne podobne projekty. Na przykład Bublcam, która przypomina wyglądem Panono. Nie jest jednak przystosowana do podrzucania, a zdjęcie wykonywane jest poprzez naciśnięcie przycisku.
Źródło: Indiegogo, Kickstarter
Komentarze
18Pomysł fajny, tylko co jak na ziemie spadnie?