Perseidy 2020 - jak, gdzie, kiedy obserwować - uda się nawet z domu
Przed nami najciekawsze noce tegorocznego lata. Maksimum deszczu meteorów o nazwie Perseidy. Oto wszystko co musicie o tym wiedzieć.
Deszcz meteorów Perseid to wydarzenie, o którym piszemy na benchmark.pl co roku. Wierni czytelnicy wiedzą już praktycznie wszystko co zrobić, by cieszyć się tymi efektownymi sierpniowymi nocami, które przypadają około 12 sierpnia. Jednak jeśli po raz pierwszy usłyszeliście o czymś takim jak deszcz meteorów, albo chcecie sobie wszystko szybko przypomnieć, zapoznajcie się z tym materiałem, w tym z informacjami:
- czym tak naprawdę jest meteor
- skąd wzięły się Perseidy
- kiedy obserwować Perseidy
- gdzie obserwować Perseidy
- jak obserwować Perseidy
- co zrobić, gdy nie mogę ruszyć się z domu
Deszcz meteorów nie meteorytów
Na początek drobna kwestia, która może ujść za ciekawostkę, ale z perspektywy nomenklatury jest bardzo istotna. Meteor to ślad pozostawiony przez rozpędzony fragment materii, który przelatuje przez atmosferę. Zwykle to meteoroid o wymiarach od kilku mikrometrów do nawet metra. Meteoroid rozgrzewa się mocno i najczęściej wyparowuje zanim dotrze do powierzchni Ziemi. Dzieje się to na wysokości około 80-120 km.
Za większość obserwowanych przez nas meteorów odpowiadają drobinki materii o wadze poniżej 2 gramów
Czasem czyni to w efektowny sposób, który obserwatorzy określają mianem zjawiska bolidu. Bolid to taki bardzo jasny meteor, który może być jasny nawet tak bardzo jak Księżyc w pełni. Trwa to od ułamka sekundy do nawet kilkunastu sekund i trudno to przegapić. Można co prawda nie zauważyć miejsca zdarzenia, ale fakt że coś stało się w którejś części nieba nie ujdzie naszej uwadze. Możecie mieć nawet wrażenie, że ktoś gdzieś błysnął lampą.
Tak wygląda bolid na zdjęciu (foto: Channone Arif / CC BY 2.0)
Te obiekty, które spadną na Ziemię nazywamy się meteorytami. To meteoryty znajdziecie w muzeach i na innych ekspozycjach, które prezentują kosmicznych przybyszów. Trzeba też mieć szczęście by trafić na meteoryt, który jest fragmentem komety. Zwykle są to raczej odpryski asteroid, bo kometarna materia bardzo łatwo ulega dezintegracji w trakcie lotu przez atmosferę.
Dlatego, nie deszcz meteorytów, a deszcz meteorów. Ewentualnie deszcz spadających gwiazd, bo z marzeniami nie ma co dyskutować.
Perseidy - skąd się wzięły i dlaczego powracają tak regularnie
Nazwa Perseidy bierze się od nazwy gwiazdozbioru Perseusz, skąd zdają się nadlatywać wszystkie obserwowane meteory. Ten punkt nazywa się fachowo radiantem, zbiegają się w nim przedłużone linie meteorów. Dlatego w trakcie obserwacji należy obserwować jednak nie radiant, a kierunek odchylony o co najmniej 45 stopni.
Ilustracja pojęcia radiantu (foto: the very honest man / CC BY 2.0)
Perseidy to jeden z wielu deszczów meteorów, jakie mamy okazję obserwować w ciągu roku, ale na pewno ten najbardziej znany i dający szanse na największe widowisko. Powodów jest wiele, a najbardziej pragmatyczny to letnia ciepła noc, która zachęca do wyjścia i oglądania nieba.
Tak jak inne deszcze meteorów, Perseidy są wynikiem przejścia Ziemi przez miejsce w którym przebiega orbita komety powiązanej z danym deszczem. W tym przypadku to kometa Swift-Tuttle 109P. Największy obiekt kometarny (26 km średnicy) jaki regularnie zbliża się do Ziemi. Ostatnio miało to miejsce w 1992 roku, następne zbliżenie nastąpi w 2126 roku.
W trakcie swojego ruchu obiegowego wokół Słońca kometa pozostawia na swojej orbicie masę kosmicznego gruzu. Dlatego, gdy Ziemia przetnie orbitę komety, nawet gdy ta jest od nas daleko, natrafi na liczne meteoroidy. Te wpadają w ziemską atmosferę, a potem już sami wiecie.
Do przejścia przez orbitę komety dochodzi cyklicznie, dlatego Perseidy obserwujemy regularnie co roku.
Kiedy najlepiej obserwować Perseidy?
Dokładnie rzecz biorąc Perseidy można obserwować już od 17 lipca do 26 sierpnia, bo chmura materii, z której biorą się Perseidy jest mocno rozproszona. Jednak zawsze mocno wyróżniające się maksimum przypada na około 12 sierpnia. Wtedy nawet w trudnych podmiejskich warunkach można liczyć na co najmniej kilka zjawisk w ciągu godziny.
Dla osób, które nie mają cierpliwości i chcą mieć gwarancję, że coś na pewno zobaczą, noce 11, 12 i 13 sierpnia to najlepszy moment. Ale nie należy rezygnować jeśli okaże się, że w te najważniejsze dni nie dopisze nam pogoda. Perseidy dostrzeżemy jeszcze przez wiele nocy po 12 sierpnia.
Najlepiej obserwować Perseidy w drugiej części nocy, po północy. Czasem nawet do rana, ale wiele zależy od warunków pogodowych i położenia Księżyca. Światło odbijane przez Księżyc mocno rozświetla atmosferę i sprawia, że tylko najjaśniejsze obiekty są dobrze widoczne. To tyczy się też meteorów.
W tym roku, w drugiej połowie nocy na niebie pojawi się Księżyc tuż po 3 kwadrze, co może utrudnić obserwacje Perseid
W tym roku Perseidom towarzyszyć będzie wciąż jeszcze jasny Księżyc tuż po trzeciej kwadrze, który wzejdzie w Polsce po godzinie 23. Dlatego choć spektakl na dobre zaczyna się około północy, warto próbować szczęścia i we wcześniejszych godzinach.
Gdzie obserwować Perseidy?
Jak zawsze najlepszym miejscem są tereny wiejskie z dala od świateł miast. Również łuna, którą na niebie tworzy oświetlenie na przykład pobliskiej stacji benzynowej czy magazynu jest niemile widziana. Najlepiej wybrać sobie łąkę otoczoną z dala lasem na której będziemy mieli szerokie niezakłócone niczym pole widzenia. W takim miejscu zobaczymy nawet kilkadziesiąt meteorów w ciągu godziny. Co roku ta liczba jest inna, w 2020 roku rój powinien mieć przeciętną aktywność.
Obserwować można z każdego miejsca w Polsce. Gwiazdozbiór Perseusza w ciągu nocy wschodzi zwiększa swoją wysokość na niebie i przesuwa się z północy na wschód. Teoretycznie im później tym lepiej, ale pamiętajcie o wspomnianym Księżycu. Teoretycznie im później tym lepiej, ale zawsze przed wschodem Księżyca, który może kilka razy zmniejszyć liczbę obserwowanych w ciągu godziny zjawisk.
Kształt konstelacji Perseusza może być trudny do zidentyfikowania dla laika. Dlatego poszukiwania radiantu najlepiej rozpocząć od odnalezienia gwiazdozbioru Kasjopea. To charakterystyczna literka W utworzona przez 5 gwiazd, widoczna około północy w kierunku północnowschodnim.
Mapka nieba tuż przed północą i wschodem Księżyca wieczorem 12 sierpnia 2020 - zaznaczony gwiazdozbiór Kasjopea i pozycja radiantu Perseid, który w danej chwili będzie na wysokości 34 stopni nad horyzontem (źródło: Stellarium)
Gdy znajdziecie Kasjopeę, przedłużcie w kierunku horyzontu linię łączącą środkową gwiazdę tej konstelacji i gwiazdę położoną na lewo. W odległości porównywalnej z rozmiarem literki W, od centralnej gwiazdy Kasjopei znajduje się radiant Perseid.
Jak obserwować Perseidy?
Wiecie już kiedy i gdzie na niebie czyli w jakim miejscu szukać Perseid. Pora na kilka szlifów dotyczących warsztatu obserwacji:
- mimo iż noce są jeszcze ciepłe, jeśli planujecie wielogodzinne obserwacje nie zapomnijcie zabrać ciepłej odzieży, a także środka odstraszającego komary,
- pomocny będzie leżak, gdyż obserwowanie na stojąco z zadartą głową szybko zmęczy nasz kark, a leżenie na kocu w nocy nie zawsze jest najprzyjemniejsze,
- lornetka nie będzie szczególnie przydatna do obserwacji meteorów, gdyż ogranicza mocno pole obserwacji, poza tym meteory to zjawiska krótkotrwałe i szybko zmieniające pozycję,
- w nocy kusić mogą inne obiekty jak Jowisz czy Saturn, ale uwaga, najciekawsze może się wydarzyć wtedy gdy zajmiemy naszą uwagę czymś innym,
- unikajcie włączania smartfona, gdy zabierzecie go ze sobą, ewentualnie zmniejszcie maksymalnie jasność i aktywujcie tryb ciemny,
- przed obserwacjami warto poświęcić kilkanaście minut na dostosowanie się naszego wzroku do warunków otoczenia, z każdą minutą niebo wyda się wam jaśniejsze,
- najciekawsze zjawiska, które będą najdłużej widoczne, widoczne są pod kątem od 45 do 135 stopni od kierunku na radiant, te meteory tworzone są przez materię, która przelatuje przez atmosferę mniej więcej równolegle do horyzontu,
Informacje o tym jak wykonać zdjęcie Perseid znajdziecie w naszym poradniku fotografowania meteorów. Jeśli zdecydujecie się użyć smartfonu to lepiej skorzystać z trybu Pro, statywu i długiego czasu naświetlania, gdyż tryb Nocny nie da w tym przypadku satysfakcjonujących wyników.
Powodzenia!
A gdy zostaniesz w domu...
A gdy zostaniesz w domu, też możesz doświadczyć atmosfery nocy spadających gwiazd, a nawet zobaczyć więcej niż zwykle. Centrum Nauki Kopernik i Planetarium Centrum Nauki Kopernik organizują bowiem wydarzenie online Noc Spadających Gwiazd. Będzie to transmisja internetowa w środę od 21 do północy, w trakcie której zobaczycie jak wygląda niebo w noc maksimum w różnych zakątkach Polski, posłuchacie rozmów z ekspertami i jak to mówią organizatorzy - na pewno nie pogryzą was komary.
Źródło: Inf. własna, foto wejściowe: John Fowler / CC BY 2.0
Więcej na tematy astronomiczne i astronautyczne:
- Mars 2020 bez tajemnic - ciekawe fakty - misja pomyślnie rozpoczęta
- 60 lat minęło, a my wciąż lądujemy na wodzie - o załogowych lotach w Kosmos
- Tianwen-1 - Chiny powtarzają historię eksploracji Marsa w przyśpieszonym tempie
Komentarze
1